Moja bezglutenowa historia

Strona w rozbudowie
Moja historia już wkrótce.

2 komentarze:

  1. o jak Cię dobrze rozumiem... u mnie pierwsze co słyszę to: anoreksja?
    przerobiłam to samo co Ty, ale jeszcze bez DNA

    pozdrawiam serdecznie-też Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt testy DNA nie są tanim badaniem, ale ma się 100% pewność, że ta choroba występuję ostatecznie przynajmniej u mnie tak było

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny